Spotkaliśmy się z Grzegorzem Górskim z klubu, by poruszyć tematy organizacyjne i inne, które leżały nam na sercu, by klub lepiej funkcjonował. Rozmawialiśmy o tym, że:
- muszą zacząć śledzić konkurencję
- nie widać współpracy z kanałami promocyjnymi miasta, a przecież UM daje 25,5 mln na klub,
- Zagraj na Bukowej – ma się odbyć i na pewno nie w okrojonej formie,
- autobusy na prestiżowe mecze na dzielnicach,
- GieKSik ma być na każdym meczu,
- telefon biletowy ma być odbierany, a na maila odpisywane. Zasugerowaliśmy też zmianę godzin telefonu z 8-16 na 10-18,
- bilety mają być sprzedawane w kasach meczowych w dniu meczu,
- na bramie wjazdowej musi znaleźć się ogarnięta osoba, by nie było wstydu jak z Gluckiem czy niepełnosprawnym kibicem na Resovii,
- mają przyspieszyć z działaniem związanymi z meczem GieKSa-Banik,
- promocja spotkań nie istnieje,
- o akredytacjach
- nie ma być syfu na stadionie – gruz sprzątnąć, umyć zice, opróżniać toi-toi,
- dzieci z AMG i niepełnosprawni, by mogli nabić bilety w klubie, a nie że są odsyłani do Blaszoka,
- odbieranie telefonów przez ludzi z klubu, szczególnie z działu organizacji,-
- większa elastyczność w działaniu, a nie zasłanianie się procedurami i przepisami.
Rozmawialiśmy około dwóch godzin.